Fragment książki Ricka Riordana Miecz lata.
Oto dlaczego ai jest co raz lepszym wyborem jako lektor do audiobooków.
Opublikowano
w
przez
Tagi:
Komentarze
14 odpowiedzi na „Oto dlaczego ai jest co raz lepszym wyborem jako lektor do audiobooków.”
-
Dla mnie też bardziej Siemianowski
-
Może nie rusek, ale czytał z jakimś cudzoziemskim akcentem.
-
Tak, tak, znowu wrócimy do monotonnych audiobooków z kaset w stylu Zofia Naukowska "Granica", czyta Stella Weber.
-
Oczywiście, że to Pawlak. Gdyby nie ta intonacja to spoko.
-
Fajnie czyta, tylko w jednym momencie zrobił się z niego Rusek. 😀
-
Pewnie, że to Pawlak. Tylko cośmi nie pasowało właśnie w sposobie jego czytania, że taki beznamiętny był. Ale świetnie czyta, taki syntezator to byłoby coś.
-
EEE, mi to się z rohem siemianowskim skojarzyło xd.
-
Pawlak? Jakiś zniekrztałcony chyba.
-
Ale widać, że mimo wszystko nie bardzo rozumie, co czyta chociaż na tle innych gadaczy no to stanowi klasę samą dla siebie.
-
Bo to właśnie jest Pawlak
-
Nie wiem kto to ma być, ale przypomina ten lektor Grzegorza Pawlaka.
-
Intonacja nieco dziwna, ale całkiem nieźle mu idzie.
-
Szczerze mówiąc słaba ta intonacja, jakby te wyrazy końcówki ucinane.
No, ale nie znam orginału, chyba, tam też ten lektor był dziwny -
Normalnie jak żywy.
Dodaj komentarz